Lewica pokazała kandydatów i list od unijnej komisarz. „Prysł sens referendum Kaczyńskiego”

– Szach i mat, panie Kaczyński, mówił współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń prezentując pismo z odpowiedziami do unijnej komisarz, z którego wynika, iż Polska może być zwolniona z europejskiego mechanizmu relokacji emigrantów. O ile o to poprosi.

Jako najlepszego specjalistę do spraw „naprawiania po PiS” polskiego prawa wskazał jednocześnie swojego życiowego partnera i prawnika – Krzysztofa Śmiszka. Krzysztof Śmiszek, prawnik z doktoratem otwierał będzie wrocławską listę NL.

Zgodnie z zasadą pełnego parytetu (równa ilość kobiet i mężczyzn) drugie miejsce przypadło wrocławskiej liderce partii razem Marcie Stożek. Z „trójką” wystartuje aktywny radny miejski Dominik Kłosowski.

– To nie są wybory o poszczególne okręgi, dlatego najlepszych kandydatów trzeba czasem wystawić w innych regionach, tłumaczył Śmiszek nieobecność na wrocławskiej liście posłanki Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, które tym razem wystartuje z „jedynki” w Elblągu.

– Przed nami wybory o znaczeniu cywilizacyjnym, które zdecydują o tym, czy pozostaniemy w UE, czy będziemy podążać szybkim krokiem w mroki średniowiecza, przekonywał Krzysztof Śmiszek.

W wystąpieniu Roberta Biedronia dostało się również Konfederacji.

– Wyglądają jak komitet organizacyjny jakiejś parady gejowskiej, u nich w ogóle nie ma kobiet – wygląda to wszystko bardzo dziwnie.

Konferencja na Placu Solnym wywołała niemałe zainteresowanie spacerowiczów i turystów, chętnie fotografujących się po jej zakończeniu z Robertem Biedroniem.

foto: WroclawskiPortal.pl