Aktualności Sport Bartłomiej Koprowski po awansie do Superligi: „Zazdroszczę moim zawodnikom” Autor: Bartosz Bryś Data publikacji: 29 kwietnia 2024 fot. WKS Śląsk Wrocław Za sprawą zwycięstwa nad MKS-em Wieluń szczypiorniści Śląska Wrocław zapewnili sobie awans do Superligi. Po końcowej syrenie porozmawialiśmy z jednym z głównych architektów tego sukcesu. Co miał do powiedzenia Bartłomiej Koprowski, trener Trójkolorowych? Śląsk wraca do Superligi po ośmiu latach przerwy. Przed sezonem zakładaliście awans? Pozyskując takich zawodników, jak Dudek, Majewski czy Kornecki, automatycznie zapowiedzieliśmy walkę o czołowe miejsca. Liczyłem na pierwsze miejsce i taki też był cel klubu na te rozgrywki. Udało nam się zrealizować to, co sobie założyliśmy. Wielkie brawa dla chłopaków, bo wykonali kawał ciężkiej pracy. W drugiej rundzie nękały nas kontuzje, ale zawodnicy pokazali charakter i dzisiaj widzimy jego efekt. Osiem lat temu spadłem z Superligi jako zawodnik, a dziś wracam do niej już jako trener, co cieszy podwójnie. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze trzy kolejki. Spodziewaliście się, że zapewnicie sobie mistrzostwo tak szybko? Zdawałem sobie sprawę, że w pewnym momencie na pewno dosięgnie nas kryzys, ponieważ sezon jest bardzo długi i wymagający. Nieistotne było jednak dla mnie, w której kolejce wywalczymy awans. Najważniejsze jest, że udało nam się go osiągnąć. Jakie macie plany na najbliższe spotkania? Na pewno nie potraktujemy ich tak, jakbyśmy mieli już wakacje. W każdym starciu powalczymy o pełną pulę. Ostatni mecz zagramy z Nielbą Wągrowiec przed własną publicznością i chcemy w najlepszy możliwy sposób pożegnać się z kibicami. Przed nami jeszcze trochę pracy do wykonania, więc w żadnym aspekcie nie zamierzamy odpuszczać. Zanim przystąpicie do Superligi, klub na pewno przeprowadzi jakieś transfery. Kiedy możemy spodziewać się ich ogłoszenia? Trzeba uzbroić się w cierpliwość, ale prowadzimy już rozmowy z pewnymi zawodnikami. Na trybunach zasiadł komplet widzów, a sam mecz miał niesamowitą oprawę. Wrocławianie byli spragnieni emocji związanych z piłką ręczną? Śląsk to klub z dużymi tradycjami – nie tak dawno we Wrocławiu gościła Liga Mistrzów. Przyjemnie byłoby nawiązać do tamtych sukcesów. Realizujmy bardzo ambitny projekt i mamy nadzieję, że za jakiś czas drużyna ponownie zagra w pucharach. Wiadomo, gdzie będziecie występować w Superlidze? Będzie to obiekt AWF-u czy Hala Orbita? Na pewno każdy z nas by chciał, aby była to Hala Orbita i to przy takiej publiczności, jak dzisiaj. Na trybunach zasiadło aż trzy tysiące kibiców. Serce się raduje, kiedy widzi się takie obrazki. Zazdroszczę moim zawodnikom, bo bardzo bym chciał wystąpić przed taką publiką. Dla każdego gracza jest to coś niesamowitego. Mam nadzieję, że zainteresowanie piłką ręczną będzie we Wrocławiu coraz większe. Rozmowy dotyczące hali się toczą, ale sam jeszcze nie wiem, gdzie finalnie zagramy.
Radni lewicy zapowiadają utworzenie nowych komisji w RM. Cel? nowa polityka miasta – zwłaszcza w zakresie mieszkalnictwa
Czarny poniedziałek. Makabryczna zbrodnia w Kudowie W zeszłym tygodniu zakończyliśmy historię Narożnika – wspomnieliśmy wtedy o Dariuszu Z., który to …
Konteksty hałasu – z dr. Robertem Losiakiem, ekologiem dźwiękowym, rozmawia Izabella Starzec. Pod patronatem Wrocławskiego Portalu
Słów kilka o Jazzie nad Odrą (26 -30.04) w rozmowie Izabelli Starzec z dyrektorem artystycznym festiwalu Piotrem Wojtasikiem
W pisaniu interesuje mnie docieranie do tego, co nieoczywiste i łamanie konwencji gatunkowych – wywiad z Jackiem Świłło