Strona główna Aktualności Daisy von Pless – księżna na zamku Książ. Gwiazda mediów swej epoki

Daisy von Pless – księżna na zamku Książ. Gwiazda mediów swej epoki

Gdyby żyła w dzisiejszych czasach, być może zostałaby okrzyknięta „księżniczką ludzkich serc”. Dolny Śląsk wiele zawdzięcza Daisy von Pless, która nie tylko walczyła z przysłowiową pruską surowością, ale i miała ogromne serce, pragnęła pomagać ludziom, kształcić kobiety i zapobiegać konfliktom – przez to arystokracja, tak brytyjska jak i niemiecka – miała co do niej zimne, a nawet wrogie usposobienie. Kim była Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless i dlaczego tak mocno wpisała się w historię naszego regionu?

Arystokratyczne dziecko 

Przyszła księżna pojawiła się na świecie 28 czerwca 1873 roku jako córka Patsy Cornwallis-West i Williama Cornwallis-West. Urodziła się zatem w starej, sięgającej korzeniami głębokiego średniowiecza, angielskiej rodzinie arystokratycznej . Brat Marii Teresy pojął za żonę matkę Winstona Churchilla zostając tym samym ojczymem wielkiego polityka.

Dzieciństwo spędziła na zamku Ruthin, chociaż przez pewien czas mieszkała w Londynie – gdy jej ojciec popadł w kłopoty finansowe – nigdy jednak nie przepadała za miejskim życiem, wolała posiadłości z dala od zgiełku,  pośród lasów i gór. 

Patsy wraz z dziećmi, od lewej – Daisy, Shelagh i Georg

Daisy jak i jej rodzeństwo byli wychowywani według zasad typowych dla brytyjskiej arystokracji swej epoki, jak powiedzielibyśmy dzisiaj, „zimnego chowu” – w praktyce wychowywały ich opiekunki a z rodzicami widywali się rzadko. Młoda arystokratka – jak większość wysoko urodzonych panien w tamtych czasach – nie była dobrze wykształcona, do końca życia popełniała błędy w pisowni.

Jako 14- latka Daisy wraz z rodziną zamieszkała w posiadłości w Newlands. 

Była uparta i przekorna, od dziecka aż do śmierci nie lubiła sztywnej arystokratycznej atmosfery, ani wymogów etykiety. To niepokoiło rodziców, jednak z upartą córką nie wygrali. 

Mimo iż dziewczyna nie uczyła się, ponieważ wtedy od panien ze szlachetnych rodów nie wymagano wyższej edukacji, pobierała lekcje śpiewu. Pod Koniec lat 80. ubiegłego stulecia, ów lekcji udzielał jej w Paryżu sam Jan Reszke – wybitny polski tenor. 

Za małżeństwa swoich dzieci odpowiadała Patsy, to ona miała ambicje, aby jej dzieci wżeniły się w bogate i dobrze sytuowane rodu. Tak było również w przypadku Daisy, która 8 grudnia 1891 roku wyszła za mąż za  księcia Hansa Heinricha XV z rodu Hochbergów – książąt von Pless. Książę był wtedy jednym z najbogatszych arystokratów w Niemczech. 

Hans Heinrich XV

O statusie Hansa jak i Daisy świadczy, chociażby fakt, że jednym ze świadków ich wesela był przyszły wtedy, król Anglii – Edward VII.

Teoretycznie małżeństwo powinno być wspaniałe, małżonek należał do rodu żyjącego w ogromnym dostatku, posiadającego ziemie, fabryki, huty, kopalnie i wiele innych biznesów.  Mimo to w swoich pamiętnikach dość szybko zaczęła pisać, że mąż jest dla niej chłodny, nie przebywa w jej towarzystwie i dopuszcza się zdrad. Jak widać pieniądze nie dały Daisy pełni szczęścia – choć mimo wszystko często nazywała Hansa „najlepszym mężem”.  

Matka i żona

Para doczekała się trzech synów, czekali na nich długo, ponieważ ich pierwsze dziecko – córeczka urodzona w 1893 roku – zmarło niespełna dwa tygodnie po porodzie. Dopiero pięć lat później urodził się najstarszy syn Hans Heinrich. Po raz kolejny został zaznaczony wysoki status rodziny, ponieważ dziecko do chrztu trzymał sam ówczesny cesarz Niemiec – Wilhelm II.

Małżeństwo miało szczęście do liczby 5, po tylu latach od narodzin Hansa przyszedł na świat drugi syn – Aleksander Friedrich Wilhelm, a po kolejnych 5 latach najmłodszy syn – Bolko Konrad Friedrich.

Po trzecim porodzie Daisy już do koca życia nie cieszyła się zdrowiem, podejrzewa się, że chorowała na stwardnienie rozsiane.  

Księżna, mimo iż sama była wychowywana przez nianie, postanowiła swoje dzieci wychować inaczej, Nie oznacza to, że robiła wszystko sama, jednak zdecydowanie spędzała z dziećmi więcej czasu aniżeli z nią jej rodzice.  Dzieci były wychowywane w dwóch światach, uczone zarówno niemieckiego jak i angielskiego, a matka skłaniała się jednak ku temu, aby mieli „bardziej angielską” naturę. 

Aleksander odznaczył się zasługami dla Polski – w czasie II Wojny Światowej walczył jako Aleksander Pszczyński w Polskich Siłach Zbrojnych m.in pod Monte Cassino. Wcześniej natomiast służył jako jeden z osobistych ochroniarzy gen. Sikorskiego. 

Najstarszy syn – Hans – służył w czasie II Wojny Światowej w armii brytyjskiej. Po wojnie osiedlił się w Anglii i żył skromnie jako Henry Pless.

W końcu dziedzicem nie został żaden z synów a wnuk najmłodszego z nich Bolka – Bolko Konstanty Stanislaus

Pełna uroku i z sercem na dłoni 

Daisy zapisała się w historii nie tylko jako buntownicza księżna nieznosząca arystokratycznej otoczki, ale i kobieta o złotym sercu. 

Z początku nie mogła przyzwyczaić sie do zasad panujących w niemieckiej arystokracji, jednak pokochała zamek Książ całym sercem. Najbardziej zdziwił ją… brak toalet. Podczas gdy w angielskich posiadłościach – o zamkach nie wspominając – łazienki i toalety były standardem, w Niemczech niekoniecznie. 

To właśnie dzięki niej zna zamku Książ wybudowano toalety i łazienki z pierwszego zdarzenia, zmieniono wystrój, który zyskał ciepła i finezji, oraz urządzono ogród w stylu angielskim. 

Zamek zyskał prestiż, a w jego murach gościli m.in wicekról Indii, członkowie dynastii Romanowów, Hohenzollernów, czy Habsburgów, a nawet hinduski maharadża Cooch-Behar.

Księżna słynęła też z działalności charytatywnej, mimo wysokiej pozycji zawsze dbała o dobre warunki dla swojej służby i robotników pracujących w rodzinnych fabrykach i zakładach. Podobne zachowanie pokazywał jej teść, zawsze dbał o zaplecze socjalne dla ludzi, którzy dla niego pracowali. 

Daisy nie dość, że otwierała szkoły i szpitale… To budowała całe osiedla!

Dzieci niej powstała również oczyszczalnia ścieków i instalacja kanalizacyjna w Wałbrzychu – dzięki czemu zmniejszyły się zarażenia chorobami przez picie skażonej wody. Za to pracownicy fabryk należących do rodziny jej męża dostawali darmowe mleko dla dzieci – co zmniejszyło umieralność wśród noworodków i niemowląt.  

Księżna chciała również, aby kobiety się kształciły, dzięki niej otworzono szkołę koronczarską – koronki z Dolnego Śląska brylowały na salonach w całych Niemczech a pracowite kobiety miały źródło zarobku. 

Znienawidzona 

Księżna nie tylko chciała pomagać ludziom i zapobiegać wojnom. Na zamku Książ organizowała spotkania mające na celu rozwiązanie konfliktów bez użycia broni. Zorganizowała nawet spotkanie  niemieckiego cesarza z brytyjskimi politykami w 1906 roku.

W czasie I Wojny Światowej służyła jako pielęgniarka w Czerwonym Krzyżu, pomagała m.in w obozie gdzie Niemcy przetrzymywali angielskich jeńców – przez jej pochodzenie, została posądzona o szpiegostwo na rzecz Anglii, sam cesarz zakazał jej wtedy pracy przy jeńcach, mogła służyć dalej w Czerwonym Krzyżu, ale tylko na terenach Serbii. 

Po wojnie w Niemczech Daisy stała się niewygodna, a nawet uznana za nie sprzyjającą ojczyźnie męża. Została otwarcie posądzona o kolaboracje z anglikami i działalność na szkodę Niemiec. Sam małżonek wytoczył za to prasie kilka procesów, chciał oczyścić imię żony.  

W 1922 roku małżeństwo Hansa i Daisy rozpadło się, para wzięła rozwód  a kobieta zatrzymała się na francuskiej Riwierze. Kilka lat później wystąpiła… w reklamie kosmetyku. Ten kontrakt reklamowy przyniósł jej ogromne pieniądze. Księżna postanowiła również wydać swoje pamiętniki, które okazały się zarówno hitem jak i kością niezgody. Daisy stanęła w ogniu krytyki zarówno angielskiej jak i niemieckiej arystokracji – została oskarżona o kłamstwa i manipulacje. 

W 1935 roku Daisy wróciła do swojego ukochanego Księża. Książęca para pogodziła się i zeszła ponownie – mimo że mąż chciał, aby zamieszkała z nim w Pszczynie. Tego jednak zabroniły im niemieckie władze. 

W czasie II wojny Światowej księżna pomagała więźniom z obozu koncentracyjnego Gross-Rosen – wysyłała paczki żywnościowe. W swoim ukochany zamku Książ mieszkała aż do 1941 roku, wyrzucili ją z niego hitlerowcy, przeniosła się do Wałbrzycha, gdzie żyła bardzo skromnie, pozbawiona właściwej opieki medycznej.

Ostatni rozdział życia Daisy jest równie mroczny, jak pełen tajemnic.

Do dziś nie odnaleziono jej grobu – wedle wielu badaczy dolnośląskich tajemnic znajduje się gdzieś pod współczesną szosą łączącą zamek z Wałbrzychem.

Sprawa pobudza wyobraźnię poszukiwaczy skarbów, gdyż, wedle wiarygodnych przekazów, Daisy pochowano z jej słynnym sznurem bezcennych pereł. Czy tak jest faktycznie?

Nie wydaje się to zbyt prawdopodobne – ciało zmarłej księżnej złożono pierwotnie w rodzinnym mauzoleum w parku otaczającym Zamek Książ.

Zarówno zamek, jak mauzoleum zostały gruntownie złupione przez wojska sowieckie i tajne służby ZSRR, które interesowały się Książem i nieodległym kompleksem podziemi Riese (w okolicach Rzeczki) w sposób szczególny – jako domniemaną zapasową kwaterą Hitlera i ośrodek badań nad „cudownymi broniami” (w tym bronią biologiczną).

Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless, zwana również Daisy zmarła 29 czerwca 1943 roku w wieku 70 lat. Po dekadach zapomnienia jest dziś znów jedną z najsłynniejszych postaci w dziejach Dolnego Śląska

Wpływ na popularnośc Daisy mają na to z pewnością liczne publikacje, filmy oraz ogromna popularność turystyczna Zamku Książ, który odzyskał wiele ze swego blasku z epoki księżnej Daisy.

W 2011 roku powstał film dokumentalny zrealizowany przez Telewizje Polską. „Daisy – wspomnienie minionego świata”, to fabularyzowany dokument opowiadający historię księżnej. 

Jest to jedyny – przez co niezwykle cenny – filmowy materiał edukacyjny o Daisy von Pless. Zdjęcia do filmu były kręcone m.in na ukochanym przez Daisy zamku Książ oraz w Szczawnie-Zdroju. W rolę Dolly – przyjaciółki tytułowej Daisy wcieliła się aktorka wrocławskiego Teatru Polskiego  – Aldona Struzik.

W produkcji łącznie wystąpiło ponad 240 osób.

Autorami filmu „Daisy. Wspomnienie minionego świata” są Marcin Bradke i Maciej Kieres, produkcja jest w cąłości dostepna w serwisie YouTube.

Ławka upamiętniająca Daisy w Pszczynie
Pokaż więcej podobnych wiadomości
Pokaż więcej w Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytaj również

Weekend we Wrocławiu – lista wydarzeń wartych uwagi [02.06 – 04.06]

Wracamy z listą najciekawszych wydarzeń z Wrocławia na ten Weekend – Wrocław to jedno z na…