Sport Gwardia Wrocław. W czwartek w Hali Orbita półfinał Tauron 1ligi – wstęp wolny! Autor: Maciej Wełyczko Data publikacji: 3 maja 2023 Pierwszy gwizdek meczu już o 20:30, a wstęp na trybuny jest bezpłatny. – O tym, że emocji i twardej siatkarskiej walki w rywalizacji z Exact Systems Norwid Częstochowa nie zabraknie wiedzieliśmy od początku i tak też było – od pierwszych piłek zespoły toczyły przedłużone wymiany, a zdobywanie punktów nikomu nie przychodziło łatwo. W pierwszym secie podopieczni Leszka Chudziaka zbudowali nawet kilkupunktową zaliczkę, jednak koncentracja na swojej grze i zagrywki Łukasza Lubaczewskiego pozwoliły nam na odwrócenie wyniku i zwycięstwo. Koncentracji nie zabrakło także w drugim secie, gdzie toczyła się gra na przewagi. “Gra toczyła się punkt za punkt i tutaj myślę, że wygraliśmy cierpliwością. Zachowaliśmy chłodną głowę i potrafiliśmy sobie radzić na wysokiej piłce. Parę piłek podbiliśmy, oczywiście dobrze funkcjonował nasz blok, do czego już chyba przyzwyczailiśmy kibiców. Przede wszystkim graliśmy zespołowo i jeżeli jeden skoczy za drugiego to na prawdę jesteśmy mocni. Wygraliśmy z bardzo silnym przeciwnikiem w trzech setach, a do tego na jego terenie. Wykonaliśmy plan z nawiązką – mówił Adrian Mihułka. Podopieczni Dawida Murka po raz kolejny zaprezentowali się z bardzo dobrej strony w każdym z elementów siatkarskiego rzemiosła – zdobyliśmy dziesięć punktów po blokach na częstochowskich zawodnikach, podczas gdy rywale tylko pięć razy skutecznie zatrzymali nasze akcje. Z dobrej strony znów zaprezentował się Łukasz Lubaczewski, a krok dotrzymywał mu Kamil Maruszczyk. Gwardziści popełnili także mniej błędów własnych niż podopieczni Leszka Chudziaka, a przede wszystkim utrzymali koncentrację do ostatniego gwizdka. “Mamy doświadczonych zawodników, każdy z nas już o coś pograł i myślę, że teraz to procentuje. Staramy się podpowiadać sobie na boisku co się da oraz reagować na to co dzieje się na boisku. Fajnie, że się uzupełniamy i nieważne kto jest na boisku, każdy daje z siebie maksa i to jest najważniejsze” – dodał nasz kapitan. Teraz czas by postawić kropkę nad “i” – już 4 maja (czwartek) o 20:30 gospodarzem drugiego meczu półfinałowego będzie Hala Orbita, która w tym sezonie stała się naszą Twierdzą. “Na pewno u siebie czujemy się mocni. Można powiedzieć, że jest to Twierdza Wrocław i będziemy jej bronić jak tylko się da. Bardzo byśmy chcieli zakończyć rywalizację w dwóch meczach i wejść do finału. Zrobiliśmy pierwszy krok, aczkolwiek to nie jest koniec roboty, którą musimy wykonać” – zakończył Adrian Mihułka. Podczas czwartkowego meczu wstęp na trybuny Hali Orbita będzie BEZPŁATNY, zapraszamy wszystkich mieszkańców Wrocławia do wspierania Gwardzistów w drodze po awans do finału TAURON 1.Ligi.
Pierwsze w tej kadencji obrady Rady Miejskiej Wrocławia. Niespodziewana klęska kandydata PO na przewodniczącego
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, legenda polskiego jazzu – ostatni duży wywiad artysta udzielił naszemu portalowi
Kompozytor – przerabiacz, wywiad z Rafałem Augustynem Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Rafałem Augustynem, wrocławskim kompozytorem, którego koncert monograficzny odbędzie się …
Pamiętajmy o ogrodach, nie zapominajmy o zwierzętach i ludziach – seria powieściowa Katarzyny Kostołowskiej
Ślęzaczek Country połączy pokolenia w Starym Zamku pod Sobótką – z organizatorem pikniku, Franciszkiem Sową, rozmawia Martyna Jersz
Zagadka kryminalna na tle wojennej i powojennej historii karkonoskich schronisk – „Schronisko, które przestało istnieć”