Czas wolny Kultura Magdalena Kwapisz-Grabowska | (Nie)Moje obrazy WYSTAWA MALARSTWA | 14.05.2022-18.06.2022 Autor: Redakcja Serwisu Data publikacji: 27 kwietnia 2022 Ostania wystawa Magdaleny Kwapisz-Grabowskiej w Galerii Sztuki Platon pod tytułem „Figury-Ikony” odbyła się w maju 2018 roku. Artystka zaprezentowała wówczas obrazy-portrety znanych kobiet ze świata sztuki i kultury. Widz został wówczas skonfrontowany z dwojakim przedstawieniem kobiecych postaci. Każda z bohaterek – „Ikon” ukazana została w sposób bardziej realistyczny, po to, by następnie przekształcić się w swoją „Figurę”. Figury były zatem swoistą esencją i syntezą Ikon – ich neo-figuracją -, zbudowane z plam barwnych i zgeometryzowanych form. Poprzez ten specyficzny malarski proces eliminacji i syntezy, artystka „odrzuciła” wszystko to, co było zbędną „dekoracją”, by zbliżyć się do czystej formy, „otrzeć” się o abstrakcję, a poprzez nią do bezpretensjonalności i prawdy. Skąd inspiracje do wystawy? Inspiracją do najnowszej wystawy artystki “(Nie) Moje obrazy” stały się tym razem ikoniczne dzieła sztuki różnych epok, bardzo dobrze znane szerokiej publiczności. Projekt może zaskoczyć widza zarówno samym tematem jak i jego realizacją. Sama Magdalena Kwapisz-Grabowska zauważa, że „tożsamość”, „chaos” i „muzyka” były dla niej „pojęciami-bytami”, niezmiennie – wręcz obsesyjnie – towarzyszącymi podczas pracy nad obrazami. Każde z tych pojęć odnosi się do problemów – nazwijmy je – „natury twórczej”, z którymi musiała zmierzyć się artystka w trakcie malowania. Kwapisz-Grabowska zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie niesie za sobą malowanie obrazu, dla którego punktem wyjścia jest inne (bardzo znane) dzieło sztuki. Stąd budzące się w artystce wątpliwości i pytania o zasadność jej malarskiego projektu; „ (…) czy tożsamość artysty może być budowana na dorobku innych artystów. Czy „używanie” najwybitniejszych, najdroższych, najbardziej znanych obrazów wszech czasów nie jest czasem świętokradztwem. Bezczelnością ?!(..)” – pyta artystka. Jednakże podobnie, jak w innych dziedzinach tak i w malarstwie każde kolejne pokolenie artystów „stoi na ramionach” tj. „spuściźnie” swoich poprzedników, czerpiąc nie tylko inspiracje, ale i naukę z twórczości dawnych Mistrzów. Malarka jest jednak świadoma, jak łatwo można ulec doskonałości „skończonego dzieła”, być przezeń „porażonym”, toteż zauważa: (…)proces powstawania obrazów nie zawsze był łatwy. Niektóre obrazy powstawały przez wiele dni, bo siła oryginałów była tak ogromna, że nie pozwalała na kreatywność, a wszelkie próby szły w kierunku nieudolnych, być może, kopii. Musiałam na chwilę zapomnieć, pozwolić zadziałać wyobraźni, zostawić w umyśle jedynie mgliste wspomnienie dzieła i jeszcze raz przystąpić do pracy. I tu wkrada się element „kontrolowanego chaosu”. Kwapisz-Grabowska notuje: (..)Każdy z nie(moich) obrazów jest nieco inny, tak jak inni są artyści i ich dzieła, z których czerpałam inspirację. Bo to te obrazy mnie prowadziły, to one są tutaj „gwiazdami”. Cechą wspólną był nieustający zachwyt nad ich ponadczasowym pięknem. Powoli i mozolnie odkrywałam je na nowo, każdy detal próbowałam przełożyć na własny język.(..) Ten element kontrolowanego chaosu sprawił, że powstały obrazy tak różne w swojej stylistyce od tej, do której przyzwyczaiła nas artystka. Oczywiście było to nieuniknione, wszakże każdy z malarzy i każda z malarek, których prace stanowiły pierwowzory, to odrębne artystyczne indywidualności, które dzieli wiek, styl, geografia i historia. Inna była zatem siła i alchemia oddziaływania każdego z dzieł na artystkę. Czy jest możliwe sprowadzenie kilka wieków dziejów malarstwa i stylów do wspólnego mianownika „malarskiej materii”? Z drugiej strony należy przyznać, że wyzwanie wydaje się być niezwykle fascynujące i pociągające. Magdalena Kwapisz-Grabowska jest tego świadoma, być może stąd jej próba wytłumaczenia tej różnorodności i pozornego chaosu analogią do muzyki: (…)Najwłaściwsze byłoby porównanie do muzyki. Ta wystawa to uderzenie tylko w niektóre klawisze, chaos dzięków – obrazów. Tak jakby muzykę klasyczną przełożyć na jazz. Trzeba rozbić obraz i poskładać go na nowo według nowych, moich zasad. Tylko w ten sposób można pokusić się o jakość, inaczej będzie to tylko smutne i zasadniczo bezwartościowe kopiowanie.(…) „(Nie)Moje obrazy” Magdaleny Kwapisz-Grabowskiej to malarski dialog artystki z wiecznie obecnymi i bardzo popularnymi w powszechnej świadomości wielkimi dziełami malarzy różnych epok. Malarka podjęła wyzwanie zmierzenia się z „perfekcją skończonego dzieła” kultowych malarzy. Obrazy artystki, będące również hołdem złożonym dawnym Mistrzom, możemy z jednej strony uznać za parafrazy malarskie znanych z historii sztuki dzieł, z drugiej zaś próbę ich współczesnej malarskiej reinterpretacji poprzez abstrahowanie i syntezę form, balansowanie na granicy abstrakcji i neo-figuracji. O ARTYSTCE: Magdalena Kwapisz Grabowska urodziła się w Gliwicach. W 1999 roku ukończyła krakowską Akademię Sztuk Pięknych (filia Katowice), uzyskując dyplom z wyróżnieniem w pracowni druku wklęsłego oraz malarstwa. Od tego czasu brała udział w wielu wystawach w Polsce i za granicą, a jej obrazy znajdują się w kolekcjach prywatnych na całym świecie. Otrzymała wyróżnienie w międzynarodowym konkursie Chelsea International Fine Art Competition, NY. W 2015 zrealizowała studium w zakresie teorii malarstwa na Universität der Künste w Berlinie. WYBRANE WYSTAWY: 2000 Empik Gallery, Gliwice, Poland 2000 Group Exhibition, BWA, Katowice, Poland 2001 Pod Nad Art Gallery, Tarnowskie Góry, Poland 2008 Art Gallery Marziart, Hamburg, Germany 2009 ARTPrize – Grand Rapids, USA 2011 Within young figurative painting, Platon Contemporary Art Gallery, Wrocław, Poland 2011 Summer in the City, Platon Contemporary Art Gallery, Wrocław, Poland 2012 Paintings, SDA, Warszawa, Poland 2012 Parallax AF – Londyn, United Kingdom 2012 Cechmanowicz Art Gallery, Poznań, Poland 2012 National Filharmonie, Platon Contemporary Art Gallery, Wrocław, Poland 2012 Imprimatvr Bennale – San Martino dell’Argine, Italy 2012 Sensual Figures, Platon Contemporary Art Gallery, Wrocław, Poland 2010 ARTPrize – Grand Rapids, USA 2012 Parallax AF – New York, USA 2013 Summertime, Pionova Art Gallery, Gdańsk, Poland 2013 Inne / Others, Pionova Art Gallery, Gdańsk, Poland 2014 Intimate figures, NEXT Art Gallery, Bydgoszcz, Poland 2014 Intimate figures, Kuratorium Art Gallery, Warszawa, Poland 2014 Figures, CCDRD Gallery, Berlin, Germany 2014 XII Warsaw Art Fair, Warsaw, Poland 2015 Napiórkowska Art Gallery, Warszawa, Poland 2016 Figures, Bohema Art Gallery, Warszawa, Poland 2016 Sensitive Figures, POSK Art Gallery, London, United Kingdom 2018 XVI Warsaw Art Fair, Warsaw, Poland 2018 Figures – Icons, Platon Contemporary Art Gallery, Wrocław, Poland 2018 ART GWANGJU 18, South Korea 2019 Figures – Demand of Simplicity, Art Gallery, Ostrów Wielkopolski, Poland 2019 Figures – Pieces of Reality, Art Gallery Brama, Gliwice, Poland 2019 XVII Warsaw Art Fair, Warsaw, Poland 2019 Night of Museums, event at Platon Contemporary Art Gallery, Wrocław, Poland 2020 One_Ona, Platon Contemporary Art Gallery, Wrocław, Poland 2020 Pandemic Exhibition COVID 19, Berlin, Germany 2020 A portrait has many names, Kolekcjoner Art Gallery, Tytano, Krakow, Poland 2021 Figures In Diversity, virtual exhibition 2021 „Women”, Art Gallery Vinci, Poznań, Poland STRONY: https://platon.pl/artysta/magdalena-kwapisz-grabowska/ https://magdakwapisz.de/
Radni lewicy zapowiadają utworzenie nowych komisji w RM. Cel? nowa polityka miasta – zwłaszcza w zakresie mieszkalnictwa
Bezpieczeństwo. 16 Dolnośląska Brygada OT to dzisiaj porządna, rozpoznawalna marka – wywiad z dowódcą, płk. Arturem Barańskim Jak wojna rosyjsko-ukraińska zmieniła plany szkolenia żołnierzy WOT na Dolnym Śląsku? Czym będzie się …
„Czterdzieści brzmi bosko” to siódma część serii Katarzyny Kostołowskiej o wrocławskich przyjaciółkach: Karoli, Magdzie, Joannie i Anicie