Protest przed komisariatem na Traugutta. Policja wydaje oświadczenie i zapowiada wyjaśnienie sprawy

Sprawę zgłoszonego gwałtu,  którego miał się dopuścić policjant z komisariatu przy ul. Traugutta we Wrocławiu opisał kilka dni temu portal OKO.PRESS. Dziennikarka i aktywistka feministyczna Maja Staśko opisała w nim relację 22-letniej Agnes (imię zmienione) – osoby niebinarnej (której tożsamość płciowa nie mieści się w dychotomii kobieta/mężczyzna) oskarżającej funkcjonariusza o gwałt. Czyn ten miał mieć związek również z udziałem Agnes w demonstracjach – „ja cię kojarzę z protestów. Jesteś taką walczącą feministką, bo nikt cię porządnie nie zerżnął”, opisuje relację Agnes Maja Staśko.

Agnes trafiła na komisariat z powodu przyłapania na kradzieży tzw. „małpki” wódki, czego się nie wypiera – jak twierdzi, dopuściła się tego wykroczenia w stanie załamania nerwowego i jest jej z tego powodu wstyd.

W sobotę, 2 lipca pod komisariatem przy Traugutta demonstrowało kilkadziesiąt osób, które wcześniej skrzyknęły się w mediach społecznościowych. Uczestnicy trzymali transparenty z hasłami „Agnes, nigdy nie będziesz szło samo” i „Solidarni z Agnes”. Po zakończeniu protestu policjanci wylegitymowali kilka najbardziej aktywnych osób.

Specjalne oświadczenie w tej sprawie wydała Komenda Miejska Policji we Wrocławiu. Publikujemy je poniżej w całości:

OŚWIADCZENIE W SPRAWIE INTERWENCJI WOBEC OSOBY PODEJRZANEJ O KRADZIEŻ ROZBÓJNICZĄ I USZKODZENIE MIENIA W JEDNYM ZE SKLEPÓW NA TERENIE WROCŁAWIA

Wrocławscy policjanci 26 maja 2022 roku otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży alkoholu w jednym z marketów, gdzie sprawcą miała być osoba skrajnie awanturująca się, która szarpała się ze sprzedawczynią oraz mężczyzną chcącym pomóc w jej ujęciu. Zgłoszenie to potwierdzono i zatrzymano osobę w wieku 22 lat, którą zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz procedurami przewieziono do szpitala, w celu konsultacji pod kątem stanu zdrowia w jakim się znajdowała…

Następnie po wykonaniu czynności procesowych w niezbędnym zakresie, m.in. przeszukania z udziałem funkcjonariuszki, osobę podejrzewaną o przestępstwo umieszczono w Policyjnym Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych. W kolejnym dniu wykonano dalsze czynności procesowe z jej udziałem w jednostce Policji, a także w prokuraturze, podczas których osoba podejrzana nie wnosiła żadnych uwag co do czynności prowadzonych przez funkcjonariuszy. Nadmienić należy, że osoba była niestabilna emocjonalnie, zachowywała się irracjonalnie i miała wyraźne skłonności do autoagresji.

Informacja, o domniemanym przekroczeniu uprawnień lub podejrzeniu popełnienia czynu zabronionego, pojawiła się dopiero po ponad 4 godzinach od ich zakończenia, w związku z pobytem osoby w szpitalu. Wykonane do chwili obecnej policyjne czynności kontrolne nie potwierdziły, aby sytuacja opisywana przez osobę w mediach zaistniała.

Komendant Miejski Policji we Wrocławiu z chwilą otrzymania informacji o tej sytuacji, natychmiast powiadomił miejscowego prokuratora oraz komórki kontrole, w tym Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Zależy nam na szczegółowym i kompleksowym wyjaśnieniu sprawy. Czynności te są obecnie wykonywane, a sprawa prowadzona jest w ramach toczącego się śledztwa prokuratorskiego.

Zespól Komunikacji Społecznej
Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu