Walka o mistrzostwo wchodzi w decydującą fazę. Czy Sparta ma szansę na wygranie ligi?

fot. materiały prasowe WTS Sparty Wrocław

Niedawno zmagania w fazie play-off PGE Ekstraligi rozpoczęła drużyna Sparty Wrocław. Z tego powodu porozmawialiśmy z dziennikarzem Akademickiego Radia Luz – Jakubem Fabjańczykiem. 

Pierwszy mecz ćwierćfinałowy Sparta zwyciężyła na wyjeździe 48:42. Rewanż odbędzie się już w niedzielę (20 sierpnia) na Stadionie Olimpijskim. 

W zeszłym tygodniu zakończyła się runda zasadnicza żużlowej Ekstraligi. Co podczas niej najlepiej funkcjonowało w wykonaniu Sparty?

Na pewno należy wspomnieć o bardzo dobrej dyspozycji Artioma Łaguty, która w pewnym momencie stała pod dużym znakiem zapytania. Mógł on jechać tak, jak w mistrzowskim sezonie lub całkowicie obniżyć loty. Na szczęście zwyciężyła druga opcja, a Łaguta jest obecnie czołowym żużlowcem całej ligi. 

Co z kolei było największym mankamentem?

Niestety postawa Macieja Janowskiego. W zeszłym roku miał on świetne starty, lecz obecnie jest tylko cieniem samego siebie. Spadek formy zdecydowanie widać zarówno w lidze, jak i Grand Prix. Ponadto Sparta jeździ z tylko jednym młodzieżowcem. Przed play-offami specjalnie pozyskano Kevina Małkiewicza, który jednak po sezonie wróci do Grudziądza. Taką sytuację zdecydowanie można uznać za największy minus trwającego sezonu. 

W niedzielę wrocławianie rozpoczęli zmagania w play-offach. Myślisz, że możliwe jest zdobycie tytułu?

Przeczuwam, że jeśli Sparta zdobędzie mistrzostwo, to będzie ono strasznie wymęczone. W ostatnich tygodniach zespół, kolokwialnie mówiąc, widocznie spuchł. Dlatego trudno powiedzieć, czego możemy się spodziewać. Jeśli Sparcie uda się pokonać Unię Leszno, to później będzie już prosta droga do finału, gdzie prawdopodobnie zmierzy się ona z Motorem Lublin. 

Z drugiej strony – każdy inny wynik niż mistrzostwo będzie traktowany przez kibiców jako rozczarowanie. Zbyt duże oczekiwanie urosły podczas rundy zasadniczej, kiedy to drużyna biła kolejne rekordy. Wówczas pojawiały się nawet głosy, że zespół wygra rozgrywki bez ani jednej porażki. Niestety w play-offach może nastąpić brutalna weryfikacja. Najgorszym, ale realistycznym scenariuszem, będzie mistrzostwo zdobyte przez Motor. Rozgrywek nie wygrywają seniorzy, lecz młodzieżowcy. A tych lublinianie mają najmocniejszych w stawce.