Strona główna Kultura XXI SURVIVAL – Przegląd Sztuki potrwa od 23 do 27 czerwca w nieczynnej Zajezdni Popowice

XXI SURVIVAL – Przegląd Sztuki potrwa od 23 do 27 czerwca w nieczynnej Zajezdni Popowice

Czym jest imitacja w sztuce i w życiu? Czy odróżniamy jeszcze iluzję od rzeczywistości, a może radośnie się w niej zanurzamy? Co jest pragnieniem do zrealizowania, a co kaprysem prowadzącym do zagłady? – te i wiele jeszcze innych pytań stawia publiczności XXI SURVIVAL i nie daje się zbyć łatwymi odpowiedziami.  W tym roku realizacje artystów znalazły się w kolejnej nieczynnej miejskiej przestrzeni. Tym razem była to Zajezdnia Popowice. Takie tło dla wystawianych prac to jedna z cech charakterystycznych SURVIVALU, choć wchodził on także w inne przestrzenie (kiedyś był to na przykład Park Tołpy).

Hasłem tegorocznego przeglądu jest „erzac”. Namiastka, podróbka, zamiennik, coś, co będąc w istocie czymś gorszej jakości, świetnie udaje to, co ekskluzywne, lepsze, prawdziwe, wspomagając manipulację, wspierając iluzję. Uwiedzenie przy pomocy imitacji to wszak czysty matrix. Ale jakże pożądany w świecie, który zaczyna się rozpadać. Obserwacja rozpadu to przecież żadna przyjemność.

O rozpadzie przypominają jednak prace artystów, ale także samo miejsce. Niegdyś tętniące życiem, dziś martwe, na moment tylko przywołane do aktywności przez realizacje obecne w czasie SURVIVALU. Teren dawnej zajezdni powoli zarasta roślinnością i natura wyraźnie góruje nad wytworami ludzkich rąk. To, co nie zarasta, zaczyna rozpaczliwie rdzewieć, podkreślając kruchość i ulotność naszego „rozpychania się” w świecie, naszego przekonania, że to, co tworzymy jest wieczne, a my – jako ludzkość – nieśmiertelni.

Już na wstępie, gdy odstoimy swoje w (na szczęście w niedzielę niedługiej) kolejce, dostajemy – prosto w oczy – ironiczny komunikat od Pawła Czekańskiego. Wita nas banner „Masz widoki na wspaniałą przyszłość” na tle surowych, zniszczonych, obłażących z farby, rdzewiejących budynków. Potem zagłębiamy się we wnętrzach zajezdni, gdzie napotkamy między innymi „Pająka” i na samym końcu ekspozycji „Światy” Pawła Błęckiego. Artysta tworząc te instalacje, inspirował się sztuką ludową, ale używając, np. do „Światów” sztucznych kwiatów, pokazuje nam, jak łatwo coś autentycznego, wynikającego z potrzeby serca, może poddać się masowej produkcji. Trzeba przyznać, że praca nie tylko zaskakuje, ale także niełatwo sobie wyobrazić pracochłonne działania autora przy samej konstrukcji.

Wśród proponowanych przez artystów realizacji pojawiały się te związane z katastrofą klimatyczną, z pytaniami o jakość współczesnej kultury i w ogóle dzieła artystycznego w dobie sztucznej inteligencji, wątki społeczne (jak „Alimenciary” Katarzyny Malejki. Podstawą instalacji są listy do prokuratury, w których matki opisują to, jak ich ekspartnerzy unikają płacenia alimentów. Życie samodzielnego rodzica to erzac życia w ogóle – jest nastawiona/y na przeżycie i przetrwanie, naznaczona/y wieczną walką i samotnością), ale także wojna w Ukrainie. To między innymi poruszające wideo Sashko Protyaha „My favorite job” – przy nim znajduje się uwaga, że jeśli widzka / widz uzna, że temat wojny jest dla niej / niego emocjonalnie zbyt bliski, powinien tego filmu nie oglądać. Znalazły się też instalacje
poruszające tematy związane z życiem osób nieheteronormatywnych.

Jedną z prac, która zrobiła na mnie szczególne wrażenie, jest „Nikt wcześniej nie przyglądał Ci się równie intensywnie jak ja” Pawła Kulczyckiego. W ciemnym pomieszczeniu widzimy w słojach wodę i żyjące w niej rośliny, ślimaki, drobne wodne owady.

Możemy zobaczyć je z bliska i właściwie ta bliskość natury powinna nas jakoś uspokajać. Ale niepokojące dźwięki towarzyszące realizacji i fakt, że „woda”, która przecież powinna być wolna i płynąć, jest uwięziona w słojach, ciągle oświetlona, wystawiona na spojrzenia – sprawia nieprzyjemne, klaustrofobiczne wrażenie. To postawione widzom pytanie, na ile mamy prawo ingerować, wtrącać się w przyrodę, w tym wypadku – w życie rzeki. W czasie, gdy żywo dyskutuje się na temat praw jako osoby dla rzeki Odry, praca ta działa tym silniej. Jeśli jakaś realizacja szczególnie się nam spodoba, możemy ją wyróżnić. Publiczność ma możliwość głosować na wybraną pracę. Aby to zrobić, wystarczy na karcie do głosowania (znajdziemy je przy wejściu w Infopunkcie, podobnie jak mapki przestrzeni z zaznaczonymi realizacjami artystycznymi) zaznaczyć odpowiedni numer.

Przeglądowi SURVIVAL, jak co roku, towarzyszą wykłady, prezentacje (między innymi o tym, do czego się przydaje ostentacyjna konsumpcja czy o radości współpracy międzykontynentalnej), koncerty. Zadbano o osoby ze szczególnymi potrzebami: odbywa się ciche zwiedzanie (od niedzieli do wtorku w godzinach 12.00-13.00 wyciszane są prace dźwiękowe oraz ograniczane silne bodźce akustyczne czy świetlne). Rodzice z małymi dziećmi mogą we wtorek 27.06 skorzystać z BAW! Baby Art Walk. Seniorzy z kolei zwiedzali przegląd w czasie SAW! Senior Art Walk. Dostępne są też oprowadzania kuratorskie z autodeskrypcją i w tłumaczeniem na PJM (polski język migowy) oraz odbyło się oprowadzanie w języku ukraińskim. Wszystkie realizacje artystyczne opisane są w języku polskim i w języku angielskim.

Olga Szelc

Program i informacje XXI SURVIVAL:

https://www.survival.art.pl/pl/

Pokaż więcej podobnych wiadomości
Pokaż więcej w Kultura

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytaj również

Kuba Kęsy Sings Johnny Cash

Już w najbliższy poniedziałek koncert, podczas którego będziecie Państwo mogli usłyszeć na…