Poseł lewicy Krzysztof Śmiszek stanął w obronie wrocławskich przedsiębiorców z ulicy Gazowej i Trzebnickiej

Poseł Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica) stanął w obronie wrocławskich przedsiębiorców z ulicy Gazowej i Trzebnickiej, którzy od lat prowadzą swoje firmy w lokalach należących obecnie do PKN Orlen.

To właśnie od Orlenu drobni przedsiębiorcy – prowadzący swoje firmy w tych lokalach często od ponad 20 lat – dostali makabryczny prezent świąteczny w postaci informacji o podwyżkach czynszu o nawet 500% lub alternatywnie 30 dniach na opuszczenie lokali. To dla wielu z tych firm wyrok śmierci – konieczność zwolnienia pracowników, zamknięcia ich biznesów, a w konsekwencji utrata środków do życia.

Sytuacja jest tym bardziej bulwersująca, że najemnicy musieli zaopatrzyć się nie tylko w sprzęt niezbędny do prowadzenia firm, ale i zainwestować ogromne środki w remont zdewastowanych, pozbawionych toalet i prądu lokali. Na prośbę o spotkanie i mediacje Orlen nie zareagował.

– To skandal i działania łupieżcze, aby jedną decyzją prezesa państwowej firmy pozbawiać ciężko pracujących ludzi dobytku ich całego życia – mówił poseł.

Poseł skierował w tej sprawie interpelację do Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, a także interwencje do prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Adama Abramowicza a także Rzecznika Praw Obywatelskich dr Marcina Wiącka.