Aktualności Ważne Wrocławscy franciszkanie przepraszają za straszne czyny swego współbrata i poszukują ofiar. Sprawcą słynny zakonnik – pisarz? Pytania bez odpowiedzi Autor: Redakcja Data publikacji: 29 marca 2023 Kilka dni temu na profilu wrocławskiej Prowincji Franciszkanów (Prowincja św. Jadwigi obejmuje historyczny obszar Śląska i kilka zgromadzeń zagranicznych) ukazał się lakoniczny komunikat: „W związku z pojawieniem się poważnych zarzutów wobec jednego ze współbraci naszej Prowincji, który w przeszłości miał dopuścić się wielorakich form przemocy, wyrządzając tym samym wielką krzywdę wiernym, zachęcamy wszystkich, którzy doświadczyli lub mają wiedzę o takich sytuacjach do zgłoszenia nam tego osobiście, telefonicznie lub mailowo. Za wszelkie wyrządzone zło przepraszamy.” Pod informacją widnieją dane kontaktowe dla ofiar – zgłoszenia przyjmuje o. Wit Bołd, delegat prowincjonała zakonu. Dokumenty kościelne i zakonne należy czytać niezwykle uważnie – z oświadczenia wrocławskich franciszkanów (centrala Prowincji św. Jadwigi znajduje się w klasztorze na przy ul. Kasprowicza na Karłowicach) wynika jasno, że do zakonu wpłynęły konkretne, udokumentowane skargi (o czym świadczą rzadkie w polskim kościele przeprosiny) i rozpoczęto wewnętrzne śledztwo mające określić skalę i zakres czasowy zjawiska. O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy samego ojca Wita Bołda. Zapytaliśmy go w pierwszej kolejności o treść komunikatu, pozbawioną wszelkich szczegółów – czasu, miejsca, danych sprawcy. – Komunikat został celowo napisany w taki właśnie sposób, by niczego nie sugerować, mówi o. Bołd. Jak dowiedzieliśmy się od pełnomocnika, dochodzenie dotyczy jednego konkretnego zakonnika i jest, na razie, na etapie wstępnym. Czy zakonnicy powiadomią odpowiednie organy w razie zaistnienia podejrzenia przestępstw kryminalnych? – Jesteśmy wszyscy obywatelami RP i stosujemy się do przepisów prawa – z pewnością zgłosimy przestępstwa, jeśli będziemy mieli odpowiednią wiedzę, tłumaczy o. Bołd. Czego i kogo dotyczy jednak cała sprawa? Dotarliśmy do osoby, która uważa się za poszkodowaną przez jednego z zakonników Prowincji franciszkańskiej – bardzo znanego, niemłodego już duchownego, występującego często w mediach katolickich, autora licznych publikacji. Do zdarzenia doszło stosunkowo niedawno, nie ma tu raczej mowy o przedawnieniu. Niestety, nasza rozmówczyni nie zgodziła się na ujawnienie traumatycznych szczegółów sprawy ani ujawnienie swych danych. Jak mówi, prawdopodobnie nawiąże wkrótce kontakt z delegatem zakonu. Nazwisko zakonnika, które wymieniła przedstawiliśmy również ojcu Bołdowi. Nie zaprzeczył. – Nie mogę w żaden sposób odnosić się kwestii wykraczających poza treść oświadczenia, skomentował jedynie przedstawiciel zakonu. Osoby, które czują się pokrzywdzone w opisanej sprawie proszone są o bezpośredni kontakt z ojcem Witem Bołdem – delegatem prowincjała Zakonu Braci Mniejszych – telefonicznie (tel.: 516 125 805) lub mailowo: (owitbold@wp.pl)
Agnieszka Rybczak przewodniczącą Rady Miejskiej Wrocławia. Zadziwiający dwugłos w klubie KO – rozłam na horyzoncie?
Rzecz o Ośle – Wywiad z Tomaszem Dobrzańskim Ośli poemat, czyli „Roman de Fauvel” to utwór niezwykły. Ta wierszowana powieść satyryczna, powstała …
Czarny Poniedziałek: Co się stało z Anią i Robertem? – teorie i poszlaki. Zbrodnia pod narożnikiem [CZĘŚĆ 2]