Witold Lutosławski World Days w NFM

W muzycznym środowisku mówią o nim po prostu Lutos – z pełnym szacunkiem, uznaniem i admiracją, bo jego twórczość i dokonania stawiają go w rzędzie najwybitniejszych kompozytorów polskich XX wieku. To Witold Lutosławski (1913 – 1994), którego imię nosi wrocławska filharmonia, czyli Narodowe Forum Muzyki.

Artysta był częstym gościem we Wrocławiu poprzez swoją muzykę, prezentowaną w programach filharmonicznych, czy podczas prześwietnego festiwalu Musica Polonica Nowa. Bywał też osobiście – ostatni raz we wrześniu 1993 roku na festiwalu Wratislavia Cantans, gdy podczas koncertu monograficznego uczczono 80. rocznicę urodzin Lutosławskiego Program tego niezwykłego koncertu, prowadzonego od pulpitu dyrygenckiego przez samego kompozytora, objął jego I i III Symfonię oraz Paroles tissees. Wrocławski pobyt Lutosławskiego wypełniło również spotkanie z muzyczną młodzieżą w Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego, które poprowadził ówczesny rektor uczelni Marek Dyżewski. Toż to była uczta intelektualna!

Niecałe pół roku później, 7 lutego 1994 roku, kompozytor zmarł, pozostawiając bliskich, przyjaciół i całe muzyczne środowisko w wielkim smutku, z poczuciem niepowetowanej straty. Państwowa Filharmonia we Wrocławiu (jak wówczas się nazywała) była bezimienna, choć rodził się już pomysł w głowie jej szefa artystycznego, dyrygenta Marka Pijarowskiego, wspartego ideą płynącą wprost od Tadeusza Strugały (poprzedniego szefa filharmonii, dyrygenta, szefa Wratislavii Cantans), by patronem stał się właśnie Witold Lutosławski.

Jak wspomina maestro Marek Pijarowski: „Ta wypowiedź Tadeusza Strugały upewniła mnie, że trzeba jak najszybciej podjąć takie starania. Pamiętam, że wystosowałem odpowiedni, piękny list do pani Danuty Lutosławskiej. Otrzymałem szybko bardzo wzruszającą odręczną odpowiedź. Potem trzeba było tylko podjąć odpowiednie prawne kroki, by zmienić statut”. Nawiasem mówiąc, Danuta Lutosławska odeszła wkrótce po śmierci swego ukochanego męża, 22 kwietnia tego samego roku.

Uroczystość nadania imienia Witolda Lutosławskiego Państwowej Filharmonii we Wrocławiu, która w 1994 roku obchodziła jubileusz 40-lecia działalności artystycznej, odbyła się tego 1 października owego roku w Międzynarodowy Dzień Muzyki, podczas inauguracji nowego sezonu artystycznego. Pianista Krzysztof Jabłoński oraz Orkiestra Filharmonii Wrocławskiej pod batutą Marka Pijarowskiego wykonali utwory Chopina, Lutosławskiego (III Symfonia) i Grażyny Pstrokońskiej-Nawratil.

Od tamtej pory coraz częściej rozbrzmiewały w naszej filharmonii utwory jej patrona. Za czasów obecnej dyrekcji Andrzeja Kosendiaka realizowany jest również unikalny cykl wydawniczy we współpracy z CD Accord, poświęcony kompozytorowi – Witold Lutosławski. Opera omnia – prezentujący wszystkie jego dzieła.

W tym roku obchodzimy 110. rocznicę urodzin kompozytora, a Narodowe Forum Muzyki organizuje na przełomie stycznia i lutego Witold Lutosławski World Days. Założenie jest następujące, by między rocznicami urodzin i śmierci artysty, w ramach międzynarodowego projektu realizowanego co trzy lata, odbywały się koncerty, podczas których wykonane zostaną rozmaite dzieła mistrza. Idea projektu zakłada przede wszystkim promowanie twórczości Witolda Lutosławskiego.

Na pierwszą odsłonę Witold Lutosławski World Days składać się będą cztery koncerty: 27, 28, 29 stycznia oraz 3 lutego 2023 roku. Na estradzie pojawią się muzycy światowego formatu, w tym m.in. zwycięzca VIII Konkursu Chopinowskiego – Garrick Ohlsson, czy ceniony australijski skrzypek oraz dyrygent– Richard Tognetti. Wśród wykonawców nie zabraknie również muzyków należących do zespołów Narodowego Forum Muzyki – NFM Filharmonii Wrocławskiej pod dyrekcją maestra Giancarla Guerrero, NFM Orkiestry Leopoldinum, Lutosławski Quartet, LutosAir Quintet, a także chórów: Chóru Dziewczęcego NFM i Chóru Chłopięcego NFM.

Izabella Starzec