O inwestycjach ze starostą wrocławskim – wywiad z Andrzejem Szawanem

Powiat Wrocławski. To był rok rekordowych inwestycji – ale na tym nie koniec!

Z Andrzejem Szawanem, Wicestarostą Powiatu Wrocławskiego rozmawia Maciej Wełyczko.

Jaki to był rok dla Powiatu Wrocławskiego?

Wyjątkowy.

Przede wszystkim pod względem inwestycji, jest to obszar działalności, za który odpowiadam, co roku wyznaczamy wyższe cele i był to dotąd najlepszy rok.

Perspektywa przyszłego roku, a jesteśmy już po uchwaleniu budżetu, jest również rekordowa – obejmuje m.in. niemal 160 mln zł na drogi w Powiecie Wrocławskim.

O jakich inwestycjach mówimy?

Będą to niezwykle ważne i oczekiwane przez mieszkańców inwestycje.

Przede wszystkim, budowa obwodnicy Małuszowa, niezwykle ważnej dla mieszkańców gminy Sobótka, części gmin Kąty Wrocławskie i Kobierzyce.

Jej koszt to 77 mln. Kolejna rzecz to budowa ronda w Tyńcu Małym, w zastępstwie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Będziemy poszerzać bypassy przy istniejącym rondzie, co znacząco ułatwi włączanie się do ruchu. Koszt inwestycji: 15 mln.

Do tego wiele mniejszych, ale bardzo ważnych prac. Ten rok zamykamy w inwestycjach drogowych kwotą 60-70 mln zł. Kończymy budowę drogi Domasław – Tyniec Mały, czekają nas w najbliższych dniach odbiory a mieszkańcy będą się cieszyli płynnym ruchem, bez tymczasowych świateł.

Niedawno oddany został do użytki kolejny odcinek Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, pozwalający omijać Radomierzyce. Czy wpływa to również na inwestycje Powiatu Wrocławskiego w tej okolicy?

Tak. Rozpoczęliśmy też drugi etap bardzo ważnej drogi w Radomierzycach. Pierwszy ukończyliśmy w tym roku. Musieliśmy skorelować prace z budową Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Będzie to droga od ul. Kutrzeby do miejscowości Biestrzyków i Żerniki Wrocławskie – z dwoma rondami z płynnymi włączeniami do ruchu.

Równolegle trwają prace na pierwszym etapie budowy drogi w Karwianach, przez Komorowice – powstaną dwa kilometry bardzo potrzebnej w tym miejscu drogi. Koszt inwestycji to 15 mln. Uzyskaliśmy na te projekty dofinansowanie z Polskiego Ładu. W przyszłym roku zamierzamy dokonać ich odbioru. Dokonaliśmy piętnastu przebudów dróg obejmujących wykonanie nakładek i chodników na odcinkach od kilometra do ponad trzech kilometrów.

Dużym sukcesem okazała się współpraca z gminami w ramach projektu „Bezpieczna Droga”, który polega na współfinansowaniu budowy chodników i ścieżek rowerowych.

Skoro przybyło dróg, musimy również pochylić się nad zagadnieniem ich odśnieżania – być może w przyszłym roku konieczne będą zakupy nowego sprzętu.

Zdobyliście niedawno główną nagrodę i tytuł najlepiej zarządzanego powiatu w Polsce w Rankingu Finansowym Samorządu Terytorialnego. Co dla Pana oznacza to wyróżnienie?

Zostaliśmy nagrodzeni po raz trzeci w rankingu, który szczególnie cenię. Nie są to nagrody kupione ani przypadkowe.

Ranking organizuje Uniwersytet Ekonomiczny we współpracy z Regionalną Izbą Obrachunkową, decydują w nim twarde statystyki.

Po raz trzeci z rzędu zostaliśmy wybrani najlepszym powiatem w Polsce. Rywalizujemy od lat z Powiatem Poznańskim i Powiatem Warszawskim, ale, jak widać, potrafiliśmy zostawić ich nieco w tyle.

Duże znaczenie mają tu oczywiście wyniki finansowe Powiatu Wrocławskiego. Te zaś zależne są od dochodów jego mieszkańców.  Są to osoby, które radzą sobie w życiu i zarabiają.

Powiat Wrocławski wydaje się szybko rozrastać pod względem demograficznym. Jaki to wzrost?

To prawda. Wzrost jest ogromny. W ciągu kadencji możemy mówić o niemal podwojeniu ilości mieszkańców. Niedawno było 150 tys. mieszkańców, dziś mówimy o 250 tys.

A na terenie Powiatu mieszka jeszcze spora ilość osób niezameldowanych. Równocześnie z demografią podąża tempo życia w Powiecie. Wzrasta liczba pojazdów, pozwoleń na budowę itd.

Jestem bardzo dumny z naszych urzędników, którzy potrafią pracować niezwykle szybko i efektywnie. Mamy naprawdę dobrych fachowców, którym musimy stworzyć lepsze warunki do pracy. Dlatego część urzędników przeprowadzi się wkrótce do nowego budynku na tyłach istniejącej już siedziby Starostwa.

Nasz Wydział Komunikacji jest jedynym w kraju, w którym nie ma kolejek i można sprawy załatwić w jeden dzień. Wielkim sukcesem okazało się także tworzenie zamiejscowych Wydziałów komunikacji. Chcemy być możliwie blisko mieszkańców i dawać poczucie, że „Powiat to też my” i nie musimy z każdą sprawą jeździć do Wrocławia.

Czego życzy Pan mieszkańcom Powiatu Wrocławskiego na Święta i Nowy Rok?

Przede wszystkim życzę oczywiście zdrowia! Ale i tego, by nasi mieszkańcy byli zadowoleni z nas – samorządowców. By byli zadowoleni z urzędników i obsługi w urzędzie. By poprawiał im się stan dróg. Spokojnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!

Dziękuję za rozmowę.