Strona główna Aktualności Przystanek na ul. Jedności Narodowej zostanie przeniesiony

Przystanek na ul. Jedności Narodowej zostanie przeniesiony

Przy przystanku tramwajowo-autobusowym na Jedności Narodowej od roku peron w kierunku centrum jest „wyniesiony” i jego poziom jest równy z podłogą autobusu czy nowoczesnego tramwaju.

Jest tak po to by z peronu i pojazdów MPK mogli bez kłopotu korzystać seniorzy i osoby z niepełnosprawnościami.

Teraz podobnie stanie się z przystankiem w kierunku pl. Kromera.

Przeniesienie przystanku na przygotowany przed rokiem peron będzie miało kilka zalet.

Ta najważniejsza to ułatwienie seniorom wsiadania do tramwaju, jak i w ogóle umożliwienie wsiadania osobom na wózkach inwalidzkich (nie da się otworzyć platformy wjazdowej do tramwaju, jeśli przystanek jest na poziomie ulicy).

Nie bez znaczenia są także inne aspekty – ułatwienie włączania się do ruchu z ulicy Oleśnickiej, ograniczenie korków samochodów czekających na tramwaj blokujących skrzyżowanie.

Przeniesiony przystanek jest głównie „dla wysiadających” więc czekający na pojazdy MPK nie powinni zanadto drażnić mieszkańców sąsiadujących bezpośrednio kamienic.

Oba wyniesienia były gotowe w tym samym czasie.

Jednak protest zorganizowany przez jedną z mieszkanek kamienicy przy przystanku spowodował, że miasto zrezygnowało z przeniesienia obu na raz i przystanek z centrum nie zmienił swojej lokalizacji.

Teraz jednak zarówno do miasta, jak i m.in. Rady Osiedla Nadodrze płyną pytania i prośby od seniorów i osób z niepełnosprawnościami, by przystanek w kierunku Kromera przenieść w przygotowane wcześniej miejsce.

„Nie ulega wątpliwości dla nas, że przystanek powinien być wyniesiony, by ułatwić funkcjonowanie seniorom i ludziom z niepełnosprawnościami. Ale z powodu skargi mieszkanki poprosiliśmy miasto o sprawdzenie innych lokalizacji „wyniesienia”. Szukamy kompromisu, by zapewnić naszym seniorom i mieszkańcom łatwe wyjście i wejście do tramwaju, ale jednocześnie, by nie pozostać głuchym na protest mieszkanki”

–przyznaje Izabela Duchnowska z Rady Osiedla Nadodrze.

Wrocławski magistrat przygotował opracowanie potencjalnych innych miejsc wyniesienia przystanku.

Nie można go podnieść vis-a-vis peronu do miasta, ponieważ wtedy nie zmieszczą się przejeżdżające w dwie strony autobusy, analiza pokazała, że nie można także przenieść przystanku w kierunku pl. Kromera, ponieważ są tam wjazdy na posesje i do wnętrz podwórzowych.

„Niestety nie można podnieść przystanku i jednocześnie usytuować wjazdu. Bo samochód musiałby się zmierzyć z ponad 30 cm krawężnikiem wyniesienia”

– wyjaśnia Elżbieta Urbanek z magistratu.

Także nie sprawdziła się koncepcja z przeniesieniem przystanku bliżej centrum miasta.

„Po pierwsze oddalamy się od skrzyżowania, które w sposób naturalny stanowi miejsce najkrótszego dojścia na przystanek dla pasażerów z różnych kierunków. Jednocześnie nadal jesteśmy blisko okien kamienicy, której mieszkanka zorganizowała protest, tyle że z drugiej strony. Po drugie jednak i to ważniejszy argument – przystanek byłby za blisko poprzedniego postoju – „Na Szańcach”, a zbyt daleko od następnego – „Nowowiejska”. Z przyczyn komunikacyjnych oraz technicznych obecnie przygotowane wyniesienie to najlepsza i jedyna możliwa lokalizacja”

– mówi Tomasz Stefanicki z Biura Zrównoważonej Mobilności.

Rady Osiedla jednak w wyniku rozmów nakłoniły miasto do pewnej zmiany.

„Miasto nam zagwarantowało, że słupek przystankowy będzie maksymalnie blisko skrzyżowania z Oleśnicką. W ten sposób tramwaj będzie stawał tuż przed pasami, najdalej jak to możliwe od protestującej wrocławianki”

– opisuje Duchnowska.

Magistrat tłumaczy, że już teraz tramwaj często staje przed skrzyżowaniem przy niefunkcjonującym jeszcze peronie – np. gdy na przystanku do miasta stoi autobus. Wtedy tramwaj staje najpierw przed skrzyżowaniem, a potem raz jeszcze na przystanku.

„Przeniesienie przystanku na wyniesiony peron ma fundamentalne znaczenie dla seniorów – a przecież Nadodrze i Ołbin to osiedla, w których mieszka ich wielu. Wsiadanie do pojazdu z wysokości ulicy to często być albo nie być dla samodzielności osób z niepełnosprawnościami”

– opowiada poruszający się na wózku Michał Fitas, który uczestniczył w rozmowach z miastem i radami osiedli.

Przeniesienie przystanku pozwoli także rozładować korki i zatory na skrzyżowaniu Oleśnickiej z Jedności.

„Tramwaj czy stojący na przystanku autobus jest taką naturalną barierą. Gdy wsiadają lub wysiadają pasażerowie, wtedy samochody z bocznych ulic – np. Oleśnickiej mogą bez problemu włączyć się do ruchu na Jedności. Także przejście dla pieszych będzie wygodniejsze, bo dziś często muszą lawirować między samochodami czekającymi „za tramwajem” na pasach i skrzyżowaniu”

– opisuje Stefanicki.

Miasto zapewnia także, że tramwaje nie powinny generować dodatkowego hałasu – czas „trzaskających drzwi” jest już dawno za nami, a i samych podróżnych nie powinno być zbyt wielu czekać na peronie, ponieważ jest to przystanek głównie do wysiadających przyjeżdżających od strony miasta.

„Wiemy, że spadku obrotów obawiają się właściciele sklepików przy obecnym przystanku. Postaramy się im pomóc, choćby informacyjnie na naszych kanałach społecznościowych. Już teraz apelujemy, by robić zakupy lokalnie, na miejscu. By pieniądze „zostawały u nas”.

Warto książkę kupić w tamtejszej księgarni, zamiast jechać na obrzeża Wrocławia, można na miejscu znaleźć piękne firanki, czy smaczne wypieki w cukierni z tradycjami”

– przypomina Izabela Duchnowska.

24.12.2022 przystanek zostanie przeniesiony, zaś elektroniczna tablica informacyjna zmieni swoje usytuowanie w połowie stycznia.

Pokaż więcej podobnych wiadomości
Pokaż więcej w Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytaj również

Weekend we Wrocławiu – lista wydarzeń wartych uwagi [02.06 – 04.06]

Wracamy z listą najciekawszych wydarzeń z Wrocławia na ten Weekend – Wrocław to jedno z na…