Pięć pingwinów z wrocławskiego zoo zmarło w wyniku ataku jenota

Jak poinformowali opiekunowie wrocławskich pingwinów w nocy na wybieg tych zwierząt dostał się jenot, który zabił pięć pingwinów. Zginęli Shunaj, Joey, Mamma, Astrid i ulubieniec zwiedzających Janush.

Janush, samiczka pingwina była od wyklucia pod opieką ludzi. Miała problemy z wykluciem się z jajka, dlatego opiekunowie musieli jej pomóc, niestety próba podrzucenia później jaja do gniazda zakończyła się niepowodzeniem, dlatego ptak bardzo przywiązał się do ludzi. Obecnie za każdym razem gdy pracownicy zoo wchodzili na wybieg Janush porzucała stado i biegła dołączyć do swoich ludzkich opiekunów.

Do tej pory 55 pingwinów doczekało się 55 piskląt, nikt zatem nie przeczuwał tragedii. O ataku jenota opiekunowie dowiedzieli się oglądając nagrania z monitoringu wybiegu. Ogrodzenie i wybieg były w odpowiedni sposób zabezpieczone, a w ciągu 5 lat zabezpieczenia nigdy nie były naruszone. Obecnie pracownicy sprawdzą wszystkie ogrodzenia i zakładają dodatkowe „antyjenotowe”, które mają ocalić zwierzaki przed podobnymi atakami w przyszłości.

Obecnie wszystkie pingwiny przebywają w zamknięciu i będą ponownie wypuszczone na swój wybieg dopiero gdy zostanie on w pełni skontrolowany.

zdjecie: zoowroclaw