Strona główna Architektura i miejsca Trójkąt Bermudzki we Wrocławiu – Architektura, historia i burzliwa przeszłość

Trójkąt Bermudzki we Wrocławiu – Architektura, historia i burzliwa przeszłość

Trójkąt Bermudzki to potoczna nazwa, jaką określa się część Przedmieścia Oławskiego we Wrocławiu. Jej granice wytyczają ulice generała Kazimierza Pułaskiego, generała Romualda Traugutta i Tadeusza Kościuszki. 

Architektura wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego 

W architekturze wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego dominują historyczne secesyjne kamienice, które, podobnie do pozostałych partii Przedmieścia Oławskiego oraz Przedmieścia Odrzańskiego, w znacznej mierze przetrwały II wojnę światową i oblężenie Festung Breslau przez Armię Czerwoną w 1945 roku, unikając wielkich zniszczeń. Przez pamiętające minione czasy zabudowania, osiedle sprawia momentami wrażenie zamkniętego w pętli czasowej. Jedną z najlepiej zachowanych ulic jest ulica Miernicza, która była z tego powodu wielokrotnie wykorzystywana do kręcenia filmów w historycznym sztafażu, między innymi „Mostu Szpiegów” Stevena Spielberga, w którym występowała w roli powojennego Berlina. Dziś na Trójkącie Bermudzkim powstaje coraz więcej nowych budynków, w tym również nowoczesne apartamentowce, co nadaje okolicy eklektyczny charakter. 

Historyczne początki Trójkąta Bermudzkiego 

Bezpośrednio po II wojnie światowej tereny wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego tonęły w gruzach. Ich uprzątnięcie i naprawienie uszkodzonych w czasie oblężenia budynków trwało wiele lat. W tamtym czasie osiedle, które dziś znajduje się blisko centrum miasta, stanowiło jego obrzeża – zaraz za nim znajdowały się rogatki i wyjazd z miasta.

Na części podwórek między kamienicami ludzie stawiali kurniki, a nawet chlewy, z kolei pobliskie Niskie Łąki były pastwiskami, na których pasły się przywiezione przez przesiedleńców ze wschodu krowy.

Poza hodowlą zwierząt osiedle doskonale nadawało się do składowania pozostawionego przez uciekających Niemców majątku, którym handlowały grupy szabrowników. Ówczesne prawo zakładało, że każdy, kto chciał wywieźć z Wrocławia jakiekolwiek dobra, był zobowiązany do zapłacenia wysokiej marży wynoszącej dziesięciokrotność ich wartości. Z uwagi na swoje położenie Trójkąt stanowił doskonałą bazę wypadową dla przemytników, co jednak doprowadziło do tarć między poszczególnymi grupami szabrowników, które bez przesady można określić mianem wojny gangów. 

ul. Traugutta Wrocław – Foto: Rantes

Skąd wzięła się nazwa „Trójkąt Bermudzki”? 

Nazwa „Trójkąt Bermudzki”, jaką zwykło się określać tę część Przedmieścia Oławskiego, pochodzi od układu geograficznego ulic Pułaskiego, Traugutta i Kościuszki, tworzących na mapie kształt trójkąta. Przylgnęła ona do osiedla na skutek działalności piszących do prasy podziemnej dziennikarzy z lat 80., którzy, opisując wydarzenia z tego rejonu miasta, zaczęli roztaczać wokół niego aurę grozy i tajemniczości. Trzeba jednak zaznaczyć, iż choć dziennikarze mogli przyczynić się do utrwalenia negatywnego obrazu osiedla w oczach innych mieszkańców miasta, problemy z przestępczością Trójkąta nie są wyłącznie kwestią reporterskiej licentia poetica. 

Burzliwa przeszłość osiedla 

Stare kamienice, stanowiące większość zabudowy osiedla, posiadały tanie mieszkanie w suterenach, które, z uwagi na niską cenę najmu, często były zamieszkiwane przez lokatorów ze środowiska patologicznego. Najtrudniejszy okres w życiu osiedla przypadł na lata 70. Było to spowodowane zamknięciem okolicznego posterunku milicji, co w związku z bliskością dworca, będącego miejscem handlu narkotykami i spotkań elementu kryminalnego miasta, doprowadziło do eskalacji przestępczości, w tym także przestępczości zorganizowanej – to właśnie w tym czasie na Trójkącie działał gang braci, terroryzujący całą okolicę.

Dzielnica posiadała również poważny problem z prostytucją, która kwitła szczególnie przy ulicy Kościuszki, gdzie w latach 90. doszło nawet do strzelaniny. Na Trójkącie Bermudzkim działały także liczne meliny, prowadzące nielegalny handel alkoholem w czasie, gdy w Polsce był on dostępny tylko na kartki. Według szacunków policji w okresie szczytowym na osiedlu istniało kilkadziesiąt przybytków tego typu

Wrocław, Trójkąt Bermudzki – ul. Chudoby

Trójkąt Bermudzki dzisiaj 

Obecnie poziom przestępczości na Trójkącie Bermudzkim nie jest wyższy niż w pozostałych rejonach Wrocławia. Zła sława osiedla jest już wyłącznie wynikiem utrwalonych stereotypów, które jednak zdają się słabnąć wraz z pojawianiem się nowych budynków i napływem ludności z zewnątrz, w tym także obcokrajowców.

Choć Trójkąt w znacznym stopniu ucierpiał w wyniku powodzi tysiąclecia z roku 1997 i, w przeciwieństwie do Nadodrza, nie został objęty programem rewitalizacji dotowanym z funduszy Unii Europejskiej, rejon ten wciąż się rozwija.

Niegdyś zamieszkiwane przez będących na bakier z prawem obywateli sutereny dzisiaj mieszczą punkty gastronomiczne, małe sklepy i zakłady usługowe, w tym rzemieślnicze piekarnie i garmażerkę, przyciągające klientów ciekawą ofertą i wysoką jakością.

Pokaż więcej podobnych wiadomości
Pokaż więcej w Architektura i miejsca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytaj również

Usuwanie brodawek metodą SWIFT – nowoczesne podejście do dermatologicznych problemów

W świecie nowoczesnej medycyny, technologie rozwijają się w zaskakującym tempie, oferując …