Miejska naRADA – Przebudzenia – Bartłomiej Ciążyński

Miejska naRADA – na serio o Wrocławiu

Kontynuujemy cykl „Miejska naRADA”, w której wrocławscy radni wypowiadają się na temat najważniejszych dla naszego miasta spraw. Takiej dyskusji bardzo dziś we Wrocławiu brakuje. Rosnąca polaryzacja polityczna, plemienność, zamknięcie w szczelnych bańkach mediów społecznościowych powodują, że merytoryczna, pogłębiona dyskusja staje się dobrem rzadkim. Chcemy, by w dyskusji uczestniczyli radni reprezentujący różne punkty widzenia.

Propozycję udziału w „naradzie” kierujemy również (a nawet zwłaszcza) do radnych Prawa i Sprawiedliwości. Jak dotąd propozycja nasza nie spotkała się z pozytywnym odzewem, ale nie tracimy nadziei.

Redakcja

Przebudzenia – felieton Bartłomieja Ciążyńskiego

W 2018 roku Steven Pinker pisał w „Nowym Oświeceniu”: „Każdy, kto sądzi, że świat się kończy, powinien na nowo przemyśleć sprawę: ludzie żyją dłużej, są coraz zdrowsi, bardziej wolni i szczęśliwi, a chociaż świat stoi przed obliczem poważnych problemów, rozwiązania kryją się w oświeceniowym ideale stosowania rozumu i nauki” i na 650 stronach i setkach liczb wyjaśniał, że żyjemy w najlepszym momencie historii. Gdy Pinker pisał te książkę był już co prawda Brexit, Trump rządził w USA, aMiędzyrządowy Zespołu ds. Zmian Klimatu (ang. IPCC), czyli grupa naukowców ze 195 krajów świata, napisała w swoim raporcie z 2018 roku, że ocieplenie klimatu o kolejne 1,5 st. Celsjusza spowoduje katastrofę. Ale były to też czasy (wydaje się, że bardzo odległe), w których Świat nie znał koronawirusa, a atak Rosji na Kijów i nowa zimna wojna wydawały się niewyobrażalne. Dlaczego o tym piszę? Nie po to, żeby podcinać skrzydła, kwestionować „Nowe Oświecenie”, popadać w pesymizm. Raczej, żeby być krytycznym, refleksyjnym,przebudzonym. Żebyśmy nie byli jak Szary Nosorożec, który ma wszelkie dane, żeby niepokojące zdarzenia przewidzieć (np. pandemia), ale nic z tym nie robi. Wreszcie, żebyśmy wzięli odpowiedzialność, nigdy przenigdy nie mówili, że polityka nas nie dotyczy (bo dotyczy). Życzę nam liderów politycznych, którzy podejmują decyzje w interesie ludzi, a nie partii. W czasach baniek życzę nam rozmowy i przekonywania się. W czasach, gdzie każdy ma swoją, życzę nam jednak prawdy – takiej nie tylko naszej, a każdego. Życzę nam dobrych wyborów. Przecież życie to suma wyborów i decyzji. Życzę nam wreszcie na przyszły rok Przebudzenia. Bez Przebudzenia znajdziemy się w d…, w której po Kisielowemu, pozostanie nam się tylko urządzić.

Bartłomiej Ciążyński

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia