Strona główna Aktualności Ostatni dzień rekordowego sezonu wyścigowego na Partynicach

Ostatni dzień rekordowego sezonu wyścigowego na Partynicach

Stawkę pierwszej gonitwy z płotami poprowadził faworyt Isatis de l’Ecu (Marek Stromsky), za którym podążał Książę Persji pod Niklasem Lovenem. Te dwa konie między sobą rozstrzygnęły walkę o zwycięstwo – po ostatnim skoku Książę Persji dość lekko wyprzedził rywala i pierwszy minął celownik. Trzecie miejsce zajął Fair Master (Tereza Polesna). Zwycięzcę dla stajni Vocetka trenuje Jana Novakova.

Z trójki walczących o zwycięstwo koni w handikapie na dyst. 2400 m najlepiej finiszował przy kanacie Izalor dosiadany przez Natalię Hendzel, pokonując o półtorej długości The Residencies (Angelica Burakiewicz), za którym ze stratą pół długości przybiegła Maverick (Erbol Zamudin Uulu). Izalora dla stajni WRS Racing Club trenuje Emil Zahariev.

Prowadzący od startu stawkę w gonitwie z płotami dla trzylatków Ekwador (Pavel Slozil mł.) miał upadek na ostatnim płocie i po zwycięstwo sięgnął faworyzowany Khmer pod Janem Faltejskiem. Niespodziewanie zagroził mu na ostatnich metrach świetnie finiszujący z końca stawki Westminster Grey (Pavel Peprna), mijając celownik ze stratą tylko pół długości. Trzecia w odstępie siedmiu długości była Padela (Tereza Polesna). Zwycięzca reprezentuje stajnię W. J. Kartus, a trenuje go Paweł Pałczyński.

Dublet trenera Michała Borkowskiego w gonitwie dla dwulatków. Lima pod Kateryną Suleymanovą, galopująca w dystansie na drugiej pozycji, z początkiem finiszowej prostej przysunęła się na pierwszą i pewnie zwyciężyła. Trzy i pół długości za nią przybiegł King Street (Natalia Hendzel), trzeci ze stratą dalszych trzech długości kończył wyścig Cabo Verde (Jakub Pavlicek). Lima reprezentuje barwy stajni Junior Farm.

Cztery konie stoczyły walkę o zwycięstwo w gonitwie z przeszkodami, a odległości, jakie dzieliły je na celowniku, były minimalne: ½ – ½ -½ długości. Z przewagą wyprowadził na końcową prostą Go Canada (Jan Odlozil), w pościg ruszyła Babilonia (Jakub Kocman) i dogoniła rywala. Po ostatnim płocie do tej dwójki dołączył Korfu (Jan Faltejsek) i wysunął się lekko przed te konie, ale w celowniku zwycięstwo odebrał mu Sophist dosiadany przez Terezę Polesną, a trenowany przez Pavla Polesa dla stajni H.R.C. Moravia.

Glady Eagle pod Erbolem Zamudinem Uulu wygrał z miejsca do miejsca gonitwę IV grupy, bijąc o 1 ¾ długości faworyzowaną Igraszkę (Natalia Hendzel), do której na pół długość zbliżył się Mobecq (Jakub Pavlicek). Gleady Eagle reprezentuje stajnię Pegza Horse Racing, a trenuje go Marlena Stanisławska.

Stawkę w drugiej gonitwie z przeszkodami poprowadził Et Tu Brute pod Niklasem Lovenem i jako pierwszy wjechał na bieżnię płotową. Tuż za nim podążający Jadmir (Marek Stromsky) ominął chorągiewkę wyznaczającą przejazd z niewłaściwej strony i chociaż na finiszu pokonał rywala, nie został sklasyfikowany. W tej sytuacji drugie miejsce zajęła Sardinie (Jan Faltejsek), trzeci był Rhum Bleu (Marcel Novak mł.). Trenerem zwycięzcy ze stajni Konary jest Paweł Pałczyński.

Ostatnią gonitwę dnia i całego sezonu, dla trzyletnich koni czystej krwi arabskiej, łatwo wygrała Emiremia ze stajni Michałów dosiadana przez swojego trenera Petro Nakoniechnyi’ego. Druga była Galathiera (Nurlan Dzhumabekov), trzecia przybiegła Parisana Pa (Natalia Hendzel).

foto: Agata Władyczka/Wiktor Rzeżuchowski/WTWK Partynice

Pokaż więcej podobnych wiadomości
Pokaż więcej w Aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przeczytaj również

Na Hubskiej spłonął autobus

Do potencjalnie groźnego pożaru doszło na  Hubskiej (na pasie w kierunku Kamiennej). …